Na przestrzeni ostatnich sezonów mamy wrażenie, że „tradycyjne” poprawiny przechodzą do lamusa. Najfajniejsze poprawiny, na których mieliśmy okazję być to takie, gdzie zamiast odgrzewanego kotleta organizuje się grilla, z muzyką puszczaną w tle, gdzie goście w luźnych strojach popijają piwko. W czerwcu kilkukrotnie pojawialiśmy się z naszą kawą, goframi, lodami i lemoniadami na takiej imprezie i nie raz usłyszeliśmy, że dobra kawa i lemoniada uratowały im tego dnia życie 😉
Z nami tradycyjne poprawiny weselne przechodzą do lamusa.
Adam2019-07-31T15:53:56+02:0018 lipca 2019|Kategorie: Aktualności|Tagi: barista, barman, barman na wesele, leszno, poprawiny, poznań, ślub, wrocław|